Ochrona fauny realizowana na obszarze BPN ma na celu:
Wszyscy lub niemalże wszyscy zachwycamy się nieprzeciętnie błękitnymi samcami żaby moczarowej. Wiosenne rechoty żab czy ropuch niejednego wprawiają w zachwyt. Do tego szczególnie ropuchy są naszymi niezastąpionymi sprzymierzeńcami w ogrodzie -, pomagają niszczyć szkodniki roślin uprawnych. Jednak najnowsze badania potwierdzają stale spadkowy trend liczebności płazów w kraju i na świecie. Co gorsza wskazywane przez naukowców przyczyny spadku liczebności tej grupy zwierząt nadal są bagatelizowane przez społeczeństwo. Nieprzemyślane lub zbędne inwestycje liniowe, zasypywanie oczek śródpolnych stanowią powazne zagrożenia i przyczyniają się do pogarszania sytuacji płazów. Pomimo wielu wytycznych wskazujących metody ograniczania śmiertelności płazów na drogach, nieprawidłowe rozwiązania nadal są powszechnie stosowane, bez głębszego zastanowienia się nad wpływem inwestycji na lokalne zasoby tych zwierząt. Świetnym, choć mało chlubnym, przykładem jest położenie nawierzchni bitumicznej oraz ułożenie krawężników na odcinku drogi przebiegającej przez kompleks stawów Bobra Wielka na trasie relacji: Bobra Wielka - Jagnity.
Ropuchy, które rozradzały się od wielu lat w zbiornikach w Bobrze Wielkiej, pomimo ich zniszczenia, nadal przychodzą w to miejsce, by dopełnić „obowiązku rodzica”. Usypanie nowej grobli, wkopanie Biebrzy w głęboki kanał, oraz zmiananawierzchni jezdi i budowa krawężników wys. 12 cm stanowi potężną i trudną do pokonania przeszkodę dla tych małych zwierząt. Zdesperowane, wiedzione instynkem - idą. Nie każdej uda się pokonać przeszkody, szczególnie osobniki „uwięzione” w koronie jezdni pomiędzy dwoma krawężnikami stają się łatwym łupem zwierząt, czy też samochodów. Splątane uściskiem miłości (ampleksus) kopulują również na drodze - przyznacie - dość rykowne. Nie raz kończy się to śmiecią obu bądź choć jednego z nich. Tragizm sytuacji jest podwójny a może i większy, gdyż razem z parą rodziców życie tracą ich potencjalne dzieci. Ropucha szara, najpospolitsza z ropuch krajowych, składa od 3000 do 12000 jaj. Proces ich zapłodnienia i złożenia skrzeku to przecież dopiero początek. Jak istotnie ograniczamy ich szanse powodzenia w utrzymanie populacji / gatunku (trwałość gatunku)? Poniższy cytat z opracowania dotyczącego śmiertelności płazów w Pienińskim PN świetnie oddaje skalę powagę sytuacji.
„Straty wśród płazów spowodowane przez ruch pojazdów są ogromne. Według szacunkowych obliczeń przeprowadzonych w Danii w latach 1964– 65 zginęło tam ok. 6 milionów płazów, natomiast w zachodnich Niemczech na 1 km drogi ginie rocznie średnio 3.9 osobników ropuchy szarej Bufo bufo (Garanin 1982), co po przeliczeniu na całkowita˛ długość´ dróg 631000 km (Münch 1992 a) daje liczbie˛ ok. 2.5 miliona osobników. Właśnie ten gatunek ponosi największe straty spośród wszystkich płazów. Badania Kuhna (1987) wykazały, że już przy częstotliwości 4 samochodów na godzinę ginie 10% wędrujących ropuch, a przy częstotliwości 60 samochodów straty sięgają aż 75%. Z kolei Heusser (1968) stwierdził, że populacja tego gatunku może całkowicie wyginać, jeżeli zginie 20–25% osobników zdolnych do rozrodu. Z literatury znane są przypadki (Moore, według Heussera 1968), że wybudowanie nowej, ruchliwej szosy w pobliżu godowska w ciągu kilkunastu lat doprowadziło do zniszczenia licznej populacji ropuchy szarej, która jest silnie przywiązana do stałego miejsca rozrodu.”
(Rybacki, 1995)
Jak będziemy się czuć, gdy pewnego dnia obudzimy się w bezdźwięcznym świecie pozbawionym żab, ptaków i owadów?
Pomimo wiosennych przymrozków pierwsze płazy rozpoczęły już wędrówkę do miejsc rozrodu. Przy tymczasowych wygrodzeniach ochronnych dla płazów oraz w wiaderkach ustawionych wzdłuż Carskiej Drogi w rejonie Laskowca (Obręb Ochronny Basenu Południowego BbPN) niemal codziennie znajdywane są pojedyncze wędrujące osobniki. Migrujące płazy przemieszczają się głównie ze wschodu na zachód. Wśród przeniesionych gatunków stwierdzono m.in.: żabę moczarową Rana arvalis, żabę trawną Rana temporaria oraz oba gatunki traszek: traszkę zwyczajną Lissotriton vulgaris i traszkę grzebieniastą Triturus cristatus. Zaobserwowano także żaby trawne w „godowym uścisku”, tzw. ampleksusie. Wędrówka „zakochanych par” jest nierzadko obserwowana u tego gatunku w przeciwieństwie do żab moczarowych, które łączą się w pary zwykle dopiero po osiągnieciu zbiornika.
Intensywność migracji zależy od warunków atmosferycznych. Po nocnych (30.03.2016 r.), dość intensywnych opadach deszczu płazy pokazały się bardzo licznie. Podczas jednego obchodu przeniesiono: 184 żaby moczarowe, 8 żab trawnych, 17 traszek (12 zwyczajnych i 5 grzebieniastych) i 7 grzebiuszek. Stwierdzono także 5 ropuch szarych, które spośród gatunków wczesnowiosennych najpóźniej przystępują do rozrodu.
Płazy giną masowo. To efekt globalnego ocieplenia, zanieczyszczenia środowiska jak tez zmian w strukturze krajobrazu (m.in. zasypywanie oczek wodnych, odwadnianie terenów bagiennych). Jeszcze nie tak dawno ich rechot roznosił się po całej Dolinie. Niejeden przyjeżdżał posłuchać ich wieczornych pieśni do Zajek. Obecnie jest ich znacznie mniej i niełatwo natrafić na wieczorny żabi koncert. Stąd nawet drobna inicjatywna podejmowana na rzecz ochrony płazów może być istotną.
Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz
tel. +48 857380620, 857383000
fax +48 857383021
e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl