Powstaje za sprawą obecności grzyba – łojówki różowawej (Exidiopsis effusa), występującego w martwym drewnie. Grzyb spowalnia krystalizację – sprawia, że woda zostaje delikatnie wypychana tworząc podłużne kryształki lodu. Proces ten może przebiegać tylko w odpowiednich warunkach pogodowych – gdy temperatura kształtuje się poniżej zera i występuje duża wilgotność powietrza.
Po raz pierwszy zjawisko to opisano w 1918 r., ale dopiero w 2015 r. naukowcom z Niemiec i Szwajcarii udało się wytłumaczyć jak powstaje.
To niesamowite zjawisko zaobserwował p. Błażej Felczak na ścieżce edukacyjnej „Góra Skobla” Biebrzańskiego Parku Narodowego.