Biebrzańskich mokradeł nie sposób opisać bez wnikliwego przyjrzenia się skale osadowej jaką jest torf. Doskonałą okazją ku temu była 54 Wszechnica Biebrzańska, której temat brzmiał: „Torf i prawie wszystko, co z nim związane”. W dniu wykładowym udział wzięło około 60 osób.
Spotkanie otworzyła Pani Dyrektor BbPN Małgorzata Górska, która powitała przybyłych gości. Następnie wystąpiło sześciu prelegentów, którzy przybliżyli nam zagadnienia związane z torfem oraz przedstawili liczne ciekawostki z nim związane.
Swoje referaty zaprezentowali:
1. prof. dr hab. Andrzej Łachacz – Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
„Rola gleb oraz ich funkcja w środowisku i życiu człowieka”.
2. dr Danuta Drzymulska – Instytut Biologii, Uniwersytet w Białymstoku
„O mchach torfowcach – od rośliny do torfu”.
3. dr Dan Wołkowycki – Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska, Politechnika Białostocka
„Kwiaty na torfie. Zagrożone gatunki roślin mokradeł północno-wschodniej Polski”.
4. mgr inż. Rafał Zarzecki – Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej w Białymstoku
„Lasy na torfach w Polsce północno-wschodniej”.
5. prof. dr hab. Mirosława Kupryjanowicz – Instytut Biologii, Uniwersytet w Białymstoku
„Co można odczytać z pokładów torfu?”
6. dr inż. Andrzej Kamocki – Katedra Ochrony i Kształtowania Środowiska, Politechnika Białostocka
„Torf i woda dwa bratanki”.
Podczas wykładów zapoznaliśmy się z podstawowymi informacjami dotyczącymi gleb (łac. glaeba). Poznaliśmy ich liczne funkcje (ekologiczne i te bezpośrednio związane z działalnością człowieka) oraz zachodzące w nich procesy. Okazało się, że Karol Darwin – twórca teorii ewolucji, był również pionierem ekologii gleb. Według jego 29-letnich obserwacji i skrupulatnych obliczeń, na powierzchni 1 ha gleby ogrodowej żyje 13-80 tys. dżdżownic, których masa wynosi 300-400 kg. Jeśli ktoś z Was kiedykolwiek myślał, że gleba to raczej ubogie w organizmy środowisko życia – nic bardziej mylnego! W jednej łyżce stołowej „zdrowej” gleby ogrodowej żyje więcej organizmów niż ludzi na Ziemi. Niestety, zasoby glebowe są skończone, podatne na zniszczenie i nieodnawialne. Tylko 22% powierzchni lądów obecnie nadaje się do uprawy, a tylko 3% powierzchni lądów charakteryzuje się wysoką zdolnością produkcyjną.
Znaczna część wykładów została poświęcona glebom torfowym. Choć mokradła, w tym torfowiska, są często traktowane jako nieużytki, pełnią szereg ważnych funkcji. Torf posiada ogromne możliwości magazynowania wody, gromadzi wilgoć niczym gąbka. Podczas suszy bagna oddają wodę, dzięki temu utrzymują zależne od wody ekosystemy, zapobiegają pożarom i zapewniają wodę roślinom bagiennych łąk i pastwisk. Podczas wezbrań za to odwrotnie – chłoną wodę, zapobiegając powodziom. Bagna uczestniczą również w oczyszczaniu wody. Roślinność torfotwórcza pochłaniając dwutlenek węgla z atmosfery w procesie fotosyntezy, wiąże trwale węgiel organiczny (tzw. sekwestracja węgla) przyczyniając się do zmniejszenia ilości gazów cieplarnianych w atmosferze i stabilizując klimat. Bagienne pokłady torfu są także kopalnią wiedzy o historii ludzkości. Niejednokrotnie znajdowano w nich doskonale zakonserwowane łodzie, przedmioty codziennego użytku oraz szczątki zwierząt i ludzi. Jednak złoża torfu to przede wszystkim chronologiczny zapis historii przyrody. W niezmienionej formie zachowały się w nich ziarna pyłków roślin sprzed kilku tysięcy lat. Zdjęcia ich powierzchni wykonane pod mikroskopem były nie lada zaskoczeniem dla uczestników Wszechnicy. Takiej różnorodności form i kształtów chyba nikt się nie spodziewał. Mieliśmy okazję wysłuchać wykładu prezentującego typy siedlisk leśnych na siedliskach hydrogenicznych, w tym duże zróżnicowanie borów i lasów bagiennych na torfach. Poznaliśmy również zagrożone gatunki roślin torfowisk północno-wschodniej Polski. Wśród nich można wymienić: niebielistkę trwałą, brzozę niską, gnidosza królewskiego, lipiennika Loesela, kukułkę krwistą żółtawą, wierzbę lapońską i wiele wiele innych botanicznych „perełek”. Podczas wykładów usłyszeliśmy ciekawostkę związaną z bagnem zwyczajnym (Ledum palustre). Jest to trująca roślina występującą w borach bagiennych. Jej zasuszone o pędy o bardzo intensywnym zapachu powieszone w szafie miały odstraszać mole. Wykazuje również silne właściwości odurzające. Dlatego też osoby przebywające na torfowiskach przez dłuższy czas miały zawroty głowy i inne niemiłe dolegliwości. Kilkoro spośród prelegentów podało nam również wskazówki przydatne podczas produkcji własnych nalewek. Teraz już wiemy, wody z jakiego torfowiska należy użyć, by trunki były idealne.
Sobotnie spotkanie zakończyło się krótką dyskusją i pokazem filmu pt.: „Bagienna Skarbnica. Co nam dają torfowiska”.
Drugiego dnia kilkanaście osób – pomimo paskudnej pogody – wybrało się na wycieczkę do Zakładu Doświadczalnego Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Biebrzy. Podczas wizyty Pan dr inż. Jan Kamiński przedstawił historię oraz aktualną działalność Zakładu, a także zaprezentował w terenie prowadzone doświadczenia polowe.
Zakład jest usytuowany w centralnej części torfowiska Kuwasy, położonego w północno-zachodniej części Środkowego Basenu doliny Biebrzy, około 10 kilometrów od granicy Biebrzańskiego Parku Narodowego. Został on założony w 1951 roku, z zadaniem stworzenia naukowych podstaw dla kompleksowej gospodarki rolniczej na torfowiskach. W owym czasie był jedną z najbardziej liczących się placówek tego typu w Europie. W ciągu 50-letniej historii Zakładu, jego działalność ewoluowała, dążąc do powiązania produkcji rolniczej z wymogami ochrony przyrodniczych wartości mokradeł. Obecnie zadaniami Zakładu są:
Zakład prowadzi aktualnie działalność rolniczą na 767 ha użytków rolnych, posiada 660 sztuk bydła, w tym 310 krów dojnych. W 2015 roku Zakład sprzedał 1867 tys. litrów mleka oraz 76 tys. kg żywca wołowego.
Najciekawszą częścią wizyty w „Biebrzy” było przekonanie się na własne oczy jak degraduje się gleba torfowa pod wpływem odwodnienia. Na powierzchni eksperymentu „Wpływ sposobu użytkowania na urodzajność gleby torfowej” wykopana została odkrywka glebowa odsłaniająca profil zmeliorowanej gleby organicznej. Górną jego część stanowiła ponad 20-centymetrowa warstwa murszu (czyli utworu powstałego z mineralizacji torfu) o strukturze „koksikowej”. Mursz – w odróżnieniu od torfu – zatracił właściwości retencjonowania wody, podsiąku wód gruntowych. Następuje tu także ubytek ilości substancji organicznych i uwalnianie azotu oraz węgla. Związki azotowe wypłukiwane z gleb murszowych zanieczyszczają wody gruntowe, a dwutlenek węgla przyczynia się do wzrostu stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze. Z czasem, w tempie nawet 1-2 cm rocznie, odwodnione złoże torfowe zmniejsza swoją miąższość w miarę opadania poziomu wody gruntowej. Czy za kilkadziesiąt lat, w miejscu torfowisk kuwaskich zobaczymy połacie piachu dziś podściełającego zanikającą warstwę murszu i torfu? Jedną metodą przeciwdziałania temu procesowi jest zachowanie wysokiego uwodnienia torfowiska. Spadek poziomu wody i natlenienie górnej warstwy złoża torfu prowadzą bowiem w sposób nieodwracalny do jego przekształcenia w bezwartościowy gospodarczo i szkodliwy przyrodniczo mursz.
Druga odkrywka glebowa na powierzchni, gdzie prowadzony jest wypas bydła także ujawniła głęboką warstwę murszu, jednak tu, gdzie bydło przebywające na pastwisku, swoimi racicami ugniata torf, taka ubita warstwa toru trudniej się mineralizuje, na skutek słabszego dostępu powietrza.
Wszystkim uczestnikom 54. Wszechnicy Biebrzańskiej serdecznie dziękujemy za przybycie i zapraszamy na kolejne spotkanie. Tym razem będzie ono poświęcone płazom i gadom, a więc temat bardzo na czasie! Do zobaczenia 19-20 marca 2016 r.
Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz
tel. +48 857380620, 857383000
fax +48 857383021
e-mail: sekretariat@biebrza.org.pl