Zimą można także obserwować rośliny. Część z nich widoczna jest już tylko w postaci uschniętych ubiegłorocznych pędów, ale jest też niewielka grupa roślin tzw. zimozielonych.
Pierwsze skrzydła wiosny już przyfrunęły nad Biebrzę. Oczekiwana z utęsknieniem i z niepokojem przez wielu wiosna przychodzi. Na razie nie śmiało na ptasich skrzydłach ...
Dolina Biebrzy z każdym dniem zmienia swoje bagienne oblicze, głównie za sprawą trwających obecnie roztopów. Jak piękny jest teraz biebrzański krajobraz zwłaszcza widziany z lotu ptaka obrazują zdjęcia Pawła Świątkiewicza, wykonane wczoraj - w ostatnim dniu lutego. Zapraszamy do ich obejrzenia.
Tegoroczna zima jest wyjątkowo ciężka dla wielu zwierząt. Z jeleniowatych najbardziej "poszkodowana" jest sarna. Trudniej niż jeleń czy łoś radzi sobie z głębokim śniegiem i mrozem.
„Gdy księżyc świeci, lód denny się rodzi, a gdy słońce wstaje, to z wody wychodzi” - czyli rzadkie zimowe zjawiska nad Biebrzą!
2010.01.20
Tym razem nie będzie ani o zwierzętach, ani o roślinach – zachęcam do obserwacji zjawisk związanych z wodą i niskimi temperaturami. Te ostatnie są ostatnio na porządku dziennym.
Lutra lutra kontra Lota lota, czyli jak wydra z miętusem
2010.01.08
Życie nad Biebrzą nie zamiera nawet w czasie wielkich mrozów. Wystarczy krótki wypad nad brzeg nie zamarzniętej Biebrzy lub Kanału Rudzkiego i trochę szczęścia…
To, że zimą w lasach wzdłuż Carskiej Drogi, od Laskowca do Osowca, nie trudno zobaczyć łosia, sarnę czy lisa wie prawie każdy, kto choć raz miał okazję jechać tą trasą. Spostrzegawczy szczęściarze mogą czasem spotkać coś więcej.
Rozlewiska Biebrzy są największe wczesną wiosną. Jednak w tym roku można je również podziwiać właśnie teraz – późną jesienią. Starsi mieszkańcy nadbiebrzńskich miejscowości w dolnym biegu Biebrzy potwierdzają, że: „Takiej wody o tej porze już od paru lat nie było.
18 września pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego, Gospodarstwa Pomocniczego przy BPN oraz sympatycy BPN aktywnie włączyli się w ochronę zarastającego mszaru w okolicy wsi Gugny.
Nie jest to jeszcze szczyt aktywności godowej biebrzańskiego łosia – warto jednak zarezerwować kilka najbliższych, wrześniowych dni, aby poobserwować to niecodzienne zjawisko. Wystarczy wybrać się wczesnym rankiem (świtem) na któryś ze szlaków turystycznych Parku. Bądź co bądź mamy tutuj najliczniejszą populację łosia w Polsce – około 500 – 600 sztuk!